Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
i zielonym lakiem.
Maciuś patrzył uważnie. Dawniej śmieszyła go ta cała ceremonia pieczętowania listów, uważał ją za niepotrzebną i złościł się, że trwa tak długo. A teraz już rozumiał, że to jest ważne.
Już były zapieczętowane wszystkie listy, oprócz ostatnich trzech. Ministrom znudziła się też ta ceremonia, zapalili cygara i rozmawiali sobie po cichu, chociaż regulamin zabraniał rozmawiać podczas pieczętowania listów królewską pieczęcią. Oni nie wiedzieli, co będzie. Wiedział wszystko tylko Maciuś, prezes ministrów i minister sprawiedliwości. Potem nawet bardzo się obraził minister spraw zagranicznych, że jemu nic nie powiedzieli.
Pomocnik sekretarza stanu zbladł, ale ręce mu ani trochę nie drżały
i zielonym lakiem.<br>Maciuś patrzył uważnie. Dawniej śmieszyła go ta cała ceremonia pieczętowania listów, uważał ją za niepotrzebną i złościł się, że trwa tak długo. A teraz już rozumiał, że to jest ważne.<br> Już były zapieczętowane wszystkie listy, oprócz ostatnich trzech. Ministrom znudziła się też ta ceremonia, zapalili cygara i rozmawiali sobie po cichu, chociaż regulamin zabraniał rozmawiać podczas pieczętowania listów królewską pieczęcią. Oni nie wiedzieli, co będzie. Wiedział wszystko tylko Maciuś, prezes ministrów i minister sprawiedliwości. Potem nawet bardzo się obraził minister spraw zagranicznych, że jemu nic nie powiedzieli.<br>Pomocnik sekretarza stanu zbladł, ale ręce mu ani trochę nie drżały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego