Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
tak jakby dopiero przed chwilą zostały wyjęte z wody.
Baldwin Czerwony, zapalczywy i czerwonolicy, który ujarzmił ogień, mieszkał i pracował w wieży, której ściany zawsze były ciepłe i do złudzenia przypominały żarzące się kawałki drewna. W mieście wierzono, że posiadanie choćby najmniejszego skrawka pochodzącego z szaty tego mędrca, zapewni łatwość rozpalania domowego ogniska.
W wieży na skraju miasta, której ściany przypominały liście, zamieszkiwał Miron Zielony. Poznał on mowę roślin i częściej go można było spotkać w lesie niż na ulicach. Jeżeli już wędrował przez miasto, znacznie bardziej interesowały go kwiaty czy drzewa niż Koloracy.
Inaczej było z Kwirynem Błękitnym, który bardzo
tak jakby dopiero przed chwilą zostały wyjęte z wody.<br>Baldwin Czerwony, zapalczywy i czerwonolicy, który ujarzmił ogień, mieszkał i pracował w wieży, której ściany zawsze były ciepłe i do złudzenia przypominały żarzące się kawałki drewna. W mieście wierzono, że posiadanie choćby najmniejszego skrawka pochodzącego z szaty tego mędrca, zapewni łatwość rozpalania domowego ogniska.<br>W wieży na skraju miasta, której ściany przypominały liście, zamieszkiwał Miron Zielony. Poznał on mowę roślin i częściej go można było spotkać w lesie niż na ulicach. Jeżeli już wędrował przez miasto, znacznie bardziej interesowały go kwiaty czy drzewa niż Koloracy.<br>Inaczej było z Kwirynem Błękitnym, który bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego