Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
po pierwszych wojennych krokach Polaków w tym kraju. Ale tu teraźniejszość tej Biblioteki przestaje być czysto osobista i staje się ogólnoludzka:
poza wzruszeniem na widok tego skarbca polskości wzrasta równie głęboka troska o jego przyszłość.
Rewelacje chodzą parami i upiększają życie codzienne. W
związku z tą Biblioteką rewelacja pierwsza to rozpiętość jej
skarbów, a rewelacja druga to poświęcenie ludzi, którzy od tylu lat utrzymują
ją przy coraz bujniejszym życiu, w bitwie z
płynącym czasem, nie zwracając uwagi na olbrzymie ciągle
rosnące trudności i nie zastanawiając się ani przez chwilę nad tym czy można tę bitwę przegrać, bo wiedzą że nie można
po pierwszych wojennych krokach Polaków w tym kraju. Ale tu teraźniejszość tej Biblioteki przestaje być czysto osobista i staje się ogólnoludzka:<br>poza wzruszeniem na widok tego skarbca polskości wzrasta równie głęboka troska o jego przyszłość.<br>Rewelacje chodzą parami i upiększają życie codzienne. W<br>związku z tą Biblioteką rewelacja pierwsza to rozpiętość jej<br>skarbów, a rewelacja druga to poświęcenie ludzi, którzy od tylu lat utrzymują<br>ją przy coraz bujniejszym życiu, w bitwie z<br>płynącym czasem, nie zwracając uwagi na olbrzymie ciągle<br>rosnące trudności i nie zastanawiając się ani przez chwilę nad tym czy można tę bitwę przegrać, bo wiedzą że nie można
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego