Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Minister nie chciał jednak zdradzić, kto w ten sposób się wypowiedział.
Zaszokowany wypowiedzią ministra Rolandas Paksas oświadczył na konferencji prasowej, że "w praktyce dyplomatycznej podobne rzeczy nie powinny być tolerowane. Jedno państwo nie powinno się wtrącać w sprawy innego państwa". Zapowiedział też, że zażąda od ministra Valionisa wyjaśnienia, dlaczego ten rozpowszechnia nieoficjalne opinie i podczas jakiego spotkania w Waszyngtonie mówiono o potrzebie dymisji prezydenta.
Oficjalne stanowisko USA w tej sprawie wypowiedział wczoraj ambasador Stanów Zjednoczonych w Wilnie Stephen Mull. - USA nie zajmują się kwestią, jak powinien zachować się prezydent Rolandas Paksas; zależy to wyłącznie od niego samego. Litwa ma doświadczenie ze
Minister nie chciał jednak zdradzić, kto w ten sposób się wypowiedział.<br>Zaszokowany wypowiedzią ministra &lt;name type="person"&gt;Rolandas Paksas&lt;/&gt; oświadczył na konferencji prasowej, że &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"w praktyce dyplomatycznej podobne rzeczy nie powinny być tolerowane. Jedno państwo nie powinno się wtrącać w sprawy innego państwa"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. Zapowiedział też, że zażąda od ministra &lt;name type="person"&gt;Valionisa&lt;/&gt; wyjaśnienia, dlaczego ten rozpowszechnia nieoficjalne opinie i podczas jakiego spotkania w &lt;name type="place"&gt;Waszyngtonie&lt;/&gt; mówiono o potrzebie dymisji prezydenta.<br>Oficjalne stanowisko &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt; w tej sprawie wypowiedział wczoraj ambasador &lt;name type="place"&gt;Stanów Zjednoczonych&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Wilnie&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Stephen Mull&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- USA nie zajmują się kwestią, jak powinien zachować się prezydent Rolandas Paksas; zależy to wyłącznie od niego samego. Litwa ma doświadczenie ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego