pamięta nazwiska Zhang Tieshenga - studenta, który w 1973 r., na fali rewolucji kulturalnej, pobił wszelkie rekordy ignorancji, ale zarazem skutecznie dowiódł wyższości ideologii nad oświatą. A przecież wtedy ów młody aktywista partyjny na egzaminie wstępnym do wyższej szkoły rolniczej w prowincji Liaoning najpierw oddał... pustą, niezapisaną kartkę, a potem w rozpowszechnianych przez całą prasę partyjną i młodzieżową listach uskarżał się na "dyskryminację ludzi pracy" i demaskował "burżuazyjne skłonności miejskiej młodzieży, która tylko wkuwa teoretyczną wiedzę, zamiast zdobywać praktyczne doświadczenia od robotników, chłopów i żołnierzy". Zhang symbolizował bunt przeciwko kultowi wiedzy i obronę skrajnego dyletantyzmu, ale dopiął swego, dostał się na tę