Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
mnie w dobrym mniemaniu o sobie.
- Dwa razy dwa?
- Siedem.
Cisza.
- Ilość telefonów per capita w Szwajcarii?
- 297 na 1000.
- A we Włoszech?
- Tylko 71 na 1000.
- Dlaczego?
- Bo nieurodzaj.
Cisza.
- Stopa dyskontowa w Londynie?
- 51/2 procent.
- Dlaczego?
- Walczymy z inflacją.
Cisza.
- Czy ci panowie zawsze tak o filozofii rozprawiają?
To było pierwsze trudniejsze pytanie. Było ostrzeżeniem. Cóż miałem odpowiedzieć? Przyznać, że tak? Pomyślałem o żonach, dzieciach i telewizorach czekających na nich wieczorem. Była 13.59.
- Nie.
Wiek dziewiętnasty przetrwał do bardzo niedawna. Teraz dopiero, od kilku zaledwie lat, zaczyna osiadać na swych fundamentach, precyzować się jako kawałek historii, który
mnie w dobrym mniemaniu o sobie.<br>- Dwa razy dwa?<br>- Siedem.<br>Cisza.<br>- Ilość telefonów per capita w Szwajcarii?<br>- 297 na 1000.<br>- A we Włoszech?<br>- Tylko 71 na 1000.<br>- Dlaczego?<br>- Bo nieurodzaj.<br>Cisza.<br>- Stopa dyskontowa w Londynie?<br>- 51/2 procent.<br>- Dlaczego?<br>- Walczymy z inflacją.<br>Cisza.<br>- Czy ci panowie zawsze tak o filozofii rozprawiają?<br>To było pierwsze trudniejsze pytanie. Było ostrzeżeniem. Cóż miałem odpowiedzieć? Przyznać, że tak? Pomyślałem o żonach, dzieciach i telewizorach czekających na nich wieczorem. Była 13.59.<br>- Nie.<br>Wiek dziewiętnasty przetrwał do bardzo niedawna. Teraz dopiero, od kilku zaledwie lat, zaczyna osiadać na swych fundamentach, precyzować się jako kawałek historii, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego