Typ tekstu: Książka
Autor: Michał Bielecki
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
tylko przez pryzmat całościowy - próbował się usprawiedliwiać mój niedawny kolega.
- Tak, globalny! - zaśmiałem się.
- Myślisz, że mi się to podoba? Ale nie mam innego wyjścia: jeżeli chcemy złapać rekina, musimy wypuścić płotkę.
- Nawet jeżeli istnieją uzasadnione podejrzenia, że płotka w gruncie rzeczy jest piranią?
- W tej sprawie, przy której tak rozrabiasz, nie istnieją żadne uzasadnione podejrzenia - zaprotestował.
- Ale istnieją motywy. - To, co nazywasz motywami, to tylko twoje spekulacje.
- Ja wiem jedno: godzisz się na spartolenie dochodzenia i na wytoczenie sprawy osobie, która może być całkowicie niewinna, a jeżeli nawet jest winna, to najwyżej fałszywego samooskarżenia ze względów osobistych.
- Po jaką cholerę
tylko przez pryzmat całościowy - próbował się usprawiedliwiać mój niedawny kolega.<br>- Tak, globalny! - zaśmiałem się.<br>- Myślisz, że mi się to podoba? Ale nie mam innego wyjścia: jeżeli chcemy złapać rekina, musimy wypuścić płotkę.<br>- Nawet jeżeli istnieją uzasadnione podejrzenia, że płotka w gruncie rzeczy jest piranią?<br>- W tej sprawie, przy której tak rozrabiasz, nie istnieją żadne uzasadnione podejrzenia - zaprotestował.<br>- Ale istnieją motywy. &lt;page nr=88&gt; - To, co nazywasz motywami, to tylko twoje spekulacje.<br>- Ja wiem jedno: godzisz się na spartolenie dochodzenia i na wytoczenie sprawy osobie, która może być całkowicie niewinna, a jeżeli nawet jest winna, to najwyżej fałszywego samooskarżenia ze względów osobistych.<br>- Po jaką cholerę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego