Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Upton mieszkają w sporym mieszkaniu w Sidney. Marzą o własnym domu. - To nasz australijski sen - śmieje się Cate. Kiedy wreszcie kupią dom, być może zdecydują się na dzieci. Na razie jeszcze nie wiedzą. Wiedzą za to na pewno, że chcą być razem i spędzać wspólnie jak najwięcej czasu.
- Trzy miesiące rozstania, kiedy mój mąż pracował w Australii, a ja w Anglii, gdzie kręciłam zdjęcia do "Elizabeth", były nie do zniesienia. Dlatego teraz Andrew postanowił nieco zmienić tryb życia. Będzie brał swoją pracę ze sobą; w końcu po co wymyślono laptopy i telefony komórkowe? Ostatnie dziewięć miesięcy małżonkowie spędzili więc poza domem
Upton mieszkają w sporym mieszkaniu w Sidney. Marzą o własnym domu. - To nasz australijski sen - śmieje się Cate. Kiedy wreszcie kupią dom, być może zdecydują się na dzieci. Na razie jeszcze nie wiedzą. Wiedzą za to na pewno, że chcą być razem i spędzać wspólnie jak najwięcej czasu. <br> - Trzy miesiące rozstania, kiedy mój mąż pracował w Australii, a ja w Anglii, gdzie kręciłam zdjęcia do "Elizabeth", były nie do zniesienia. Dlatego teraz Andrew postanowił nieco zmienić tryb życia. Będzie brał swoją pracę ze sobą; w końcu po co wymyślono laptopy i telefony komórkowe? Ostatnie dziewięć miesięcy małżonkowie spędzili więc poza domem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego