bliźniego, co czyni ciągle w stopniu niewystarczającym.<br>Japończyk, jako wyizolowana jednostka, nie czuje się dobrze.<br>Zazwyczaj dopasowuje się do wartości i stylu życia grupy.<br>Aby pomóc poszczególnym osobom, należy zatem zacząć od ewangelizacji całej grupy.<br>Nie jest to łatwe, ale innej drogi nie ma.<br>Wszystkie problemy życiowe Japończyka (także zawodowe) rozstrzygają się bowiem w grupie.<br>Właśnie uniwersytet jest znakomitym miejscem, gdzie tego typu problemy można rozpatrywać i rozstrzygać inaczej, niż przyzwyczaili się Japończycy.<br>Inaczej, to znaczy w duchu chrześcijańskim.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Marcin Kula&lt;/&gt; &lt;tit&gt;"Szkolnictwo wyższe. Masa krytyczna"&lt;/&gt;<br><br>Uniwersytety przyjęły w ostatnim czasie ogromną liczbę studentów.<br>Wszystko wskazuje, że władze państwowe temu sprzyjały - co nie