Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
pan Kleks punktualnie o jedenastej
mówi:

- No, a teraz zażyjmy sobie piegów.

Po tych słowach wybiera z tabakierki cztery albo pięć
największych i najbardziej okazałych piegów i przytwierdza
je sobie do nosa.

Zdaniem pana Kleksa nie może być nic piękniejszego niż
duże, czerwone lub żółte piegi.

- Piegi znakomicie działają na rozum i chronią
od kataru - zwykł mawiać do nas pan Kleks.

Dlatego też, jeżeli któryś z uczniów wyróżni
się podczas lekcji, pan Kleks uroczyście wyjmuje z tabakierki
świeżą, nie używaną jeszcze piegę i przytwierdza
ją do nosa takiego szczęściarza mówiąc:

- Noś ją godnie, mój chłopcze, i nigdy jej
nie zdejmuj. Jest
pan Kleks punktualnie o jedenastej <br>mówi:<br><br>- No, a teraz zażyjmy sobie piegów.<br><br>Po tych słowach wybiera z tabakierki cztery albo pięć <br>największych i najbardziej okazałych piegów i przytwierdza <br>je sobie do nosa.<br><br>Zdaniem pana Kleksa nie może być nic piękniejszego niż <br>duże, czerwone lub żółte piegi.<br><br>- Piegi znakomicie działają na rozum i chronią <br>od kataru - zwykł mawiać do nas pan Kleks.<br><br>Dlatego też, jeżeli któryś z uczniów wyróżni <br>się podczas lekcji, pan Kleks uroczyście wyjmuje z tabakierki <br>świeżą, nie używaną jeszcze &lt;orig&gt;piegę&lt;/&gt; i przytwierdza <br>ją do nosa takiego szczęściarza mówiąc:<br><br>- Noś ją godnie, mój chłopcze, i nigdy jej <br>nie zdejmuj. Jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego