cierpień i narażania ich na dyskomfort psychiczny i fizyczny. Należy też, jeżeli tylko jest to możliwe, posługiwać się alternatywnymi do klasycznego, "nieetycznego" eksperymentu rozwiązaniami metodologicznymi (np. technika grania roli - por. dobre omówienie jej "plusów" i "minusów": Greenwood, 1991).<br><br> Zauważmy, że sformułowania zawarte w cytowanych tu kodeksach etycznych korespondują z pierwszą, "rygorystyczną" postawą. Osobiście skłaniałbym się do zaakceptowania z jednej strony postulatów wynikających ze stanowiska rygorystycznego, traktując je jako założenia idealizujące (ideał), przyjmowane przez każdego badacza-psychologa. Z drugiej zaś strony chciałbym akceptować, w jakiejś mierze, postulaty wynikające z przyjęcia trzeciego, realistycznego stanowiska, jako swoiste ograniczenie od dołu swobody działania badacza przez