Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
poznaję pani.
- Proszę mi dać spokój!
- Co to, do diabła, znaczy? Niedługo pojedziemy na dworzec. Musi się pani przebrać. Kazałem Fritzowi kupić trzy goździki. Dzisiaj będziemy ostrożniejsi.
- Proszę na mnie nie liczyć - oświadczyła tym samym tonem Ingrid. - Nigdzie nie pojadę i nikogo panu nie wydam. Skończyło się.
- Co pani powiedziała?! - ryknął Mueller. Skoczył z krzesła i zawisł nad Ingrid.
- Powiedziałam, że już nie będę z panem współpracowała. To pan zabił Heiniego.
Jeszcze dziesięć minut! Na schodach są gestapowcy, w korytarzu stoi Schabe. Pozostaje tylko jedna szansa: balkon. Ale z balkonu można skorzystać w ostatniej chwili; trzydzieści sekund przed wybuchem. A ta
poznaję pani.<br>- Proszę mi dać spokój!<br>- Co to, do diabła, znaczy? Niedługo pojedziemy na dworzec. Musi się pani przebrać. Kazałem Fritzowi kupić trzy goździki. Dzisiaj będziemy ostrożniejsi.<br>- Proszę na mnie nie liczyć - oświadczyła tym samym tonem Ingrid. - Nigdzie nie pojadę i nikogo panu nie wydam. Skończyło się.<br>- Co pani powiedziała?! - ryknął Mueller. Skoczył z krzesła i zawisł nad Ingrid.<br>- Powiedziałam, że już nie będę z panem współpracowała. To pan zabił Heiniego.<br>Jeszcze dziesięć minut! Na schodach są gestapowcy, w korytarzu stoi Schabe. Pozostaje tylko jedna szansa: balkon. Ale z balkonu można skorzystać w ostatniej chwili; trzydzieści sekund przed wybuchem. A ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego