że na przykład Bank Światowy wydał na ten program ok. 10 mld &lt;name type="prod"&gt;USD&lt;/name&gt;.<br>Jednak obradujący w minioną sobotę przedstawiciele najbogatszych krajów świata - członkowie &lt;name type="org"&gt;G7&lt;/name&gt; - nie byli w stanie zaproponować niczego nowego. W opublikowanym komunikacie przyznali także, że realizacja programu nie przebiega zadowalająco. Zaapelowali do &lt;name type="org"&gt;BŚ&lt;/name&gt; i &lt;name type="org"&gt;MFW&lt;/name&gt;, aby współpracowały z rządami 40 najbiedniejszych krajów świata. Wcześniej planowano, że pod koniec tego roku co najmniej trzy czwarte krajów, które zakwalifikowały się do tego programu, otrzyma pierwsze środki. Jak dotąd, jest pewne, że tylko 5 z nich jest przygotowanych do skorzystania z umorzenia zadłużenia na nowych warunkach. Na razie &lt;name type="org"&gt;G7&lt;/name&gt; nie jest w