Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 51
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
miażdżąca. Dotyczy zresztą nie tylko szefowej placówki, ale także jej podwładnych. Radcę Stanisława Górczyńskiego, który w przeszłości był ochroniarzem Piotra Jaroszewicza, już odwołano. - Rutynowa ocena faktycznie została sporządzona i minister Geremek zna jej treść. Skoro chce odwołania ambasador Spychalskiej, to znaczy, że ma ku temu konkretne przesłanki - mówi Paweł Dobrowolski, rzecznik prasowy MSZ. W powszechnej ocenie dyplomatów z centrali Ewa Spychalska swoją misję reprezentowania Polski na Białorusi potraktowała według zasady: "Nie umiem, ale lubię".
Ambasador szumnie zapowiadała, że prezydent Aleksander Kwaśniewski dogadał się z prezydentem Łukaszenką w sprawie wynajmowanego za olbrzymie sumy budynku polskiej ambasady. Okazało się, że były to czcze przechwałki
miażdżąca. Dotyczy zresztą nie tylko szefowej placówki, ale także jej podwładnych. Radcę Stanisława Górczyńskiego, który w przeszłości był ochroniarzem Piotra Jaroszewicza, już odwołano. - Rutynowa ocena faktycznie została sporządzona i minister Geremek zna jej treść. Skoro chce odwołania ambasador Spychalskiej, to znaczy, że ma ku temu konkretne przesłanki - mówi Paweł Dobrowolski, rzecznik prasowy MSZ. W powszechnej ocenie dyplomatów z centrali Ewa Spychalska swoją misję reprezentowania Polski na Białorusi potraktowała według zasady: "Nie umiem, ale lubię". <br>Ambasador szumnie zapowiadała, że prezydent Aleksander Kwaśniewski dogadał się z prezydentem Łukaszenką w sprawie wynajmowanego za olbrzymie sumy budynku polskiej ambasady. Okazało się, że były to czcze przechwałki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego