Denków, Chałupki, Jelanki), opoczyńskich (Dąbrowa) i krakowskich (Alwernia, Mirów, Brodły) używano gliny jasnej, która dawała po wypaleniu kolory żółtawy, bladoróżowy, prawie biały. Domieszki w glinie tlenków żelaza sprawiały, że naczynie w czasie wypału z obfitym dostępem powietrza uzyskiwało kolor od czerwonego po czerwonobrązowy. Takie są garnki z Lubelszczyzny, Podlasia, krakowskie, rzeszowskie, sieradzkie, z północnej i zachodniej Polski. Ujemnymi cechami niektórych odmian gliny czerwonej jest to, że naczynia deformują się przy nagłych zmianach temperatury oraz że trudno się wiążą z glazurą. Wtedy trzeba je dwa razy przepalać, jako biskwity (Fryś-Pietraszkowa, Kopczyńska-Jaworska, 1997, s. 104). Ograniczony dostęp powietrza w czasie wypału