badanych. Uważają oni bowiem, że w ten sposób psychologia staje się nauką o tym, jak osobom badanym wydaje się, że zachowałyby się w danej sytuacji, nawet ekstremalnie trudnej (krytyk techniki grania roli, Freedman użył określenia psychology by consensus - por. Freedman, 1969).<br><br>Co tedy robić, aby nie szkodząc osobie badanej, równocześnie rzetelnie rozwijać badania naukowe? Autorzy EPCRHP wymieniają pięć sytuacji, w których - ich zdaniem - dopuszczalne jest okłamywanie osoby badanej. Przytoczmy je tutaj i opatrzmy komentarzem.<br><br><gap reason="sampling"><br><br> Zgodnie z pierwszą postawą - rygoryzmu etycznego - niedozwolone jest stwarzanie osobom badanym jakiegokolwiek zagrożenia, nawet najbardziej błahego, ani narażanie ich na przeżywanie przykrych emocji. Wobec takich badań można