Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z nim w kawiarni "Wilanowska" - nie, nie powtórzył mojego błędu, wysłuchał mnie, dał mi powiedzieć co chciałem, a potem obrócił to przeciwko mnie - mówił, że jest mu mnie strasznie żal, że to właśnie ja się dałem tak wmanewrować, że taki młody, taki dobrze się zapowiadający, taki sympatyczny...
- Ale pan rozumie - rzetelność zawodowa każe mi to wszystko sprostować. Może, gdybym poznał pana wcześniej, to bym inaczej to wszystko przyjął. Ale już nic nie da się zrobić... Gdyby jeszcze pan nie napisał tego tak dobrze!
Mizerna to była pociecha. Za sprawą starszego kolegi z konkurencyjnego pisma po tygodniu stałem się sławny w całym
z nim w kawiarni "Wilanowska" - nie, nie powtórzył mojego błędu, wysłuchał mnie, dał mi powiedzieć co chciałem, a potem obrócił to przeciwko mnie - mówił, że jest mu mnie strasznie żal, że to właśnie ja się dałem tak wmanewrować, że taki młody, taki dobrze się zapowiadający, taki sympatyczny... <br>- Ale pan rozumie - rzetelność zawodowa każe mi to wszystko sprostować. Może, gdybym poznał pana wcześniej, to bym inaczej to wszystko przyjął. Ale już nic nie da się zrobić... Gdyby jeszcze pan nie napisał tego tak dobrze!<br>Mizerna to była pociecha. Za sprawą starszego kolegi z konkurencyjnego pisma po tygodniu stałem się sławny w całym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego