barierę - ja pracuję, a oni, czyli cała reszta, uprawiają jakieś gierki. No to niech też wezmą się do roboty. </><br><who2>- Pewnie, że tak. Bycie premierem to ciężki obowiązek. Człowiek jest stale konfrontowany z jakimś interesem - społecznym, finansów państwa - i zazwyczaj to interesy długofalowe. Największym wyzwaniem jest to, że właściwie wszystkie przedsięwzięcia są obliczone na dłuższy okres, taka jest logika tej pracy. Więc w istocie ja staram się dbać o budżet mojego następcy, a ten potencjalny jeden czy drugi następca robi wszystko, żeby mi się to nie udało. </><br><who1>Bo opozycja jest od tego, żeby pana atakować. </><br><who2>- Po to, żeby atakować, żeby krytykować, ale