ciszy i skupienia.<br><br>- Najpierw każą ci oddać laptopa i komórkę - mówi Darek, I rok seminarium. - Mówią, że chodzi o wyciszenie, żebyś zrozumiał istotę rzeczy. I wtedy zaczyna się: pobudka o 6 rano, mycie, czyli czekanie w kolejce na wolny prysznic, modlitwa, medytacje, wykłady, dwie godziny wolnego po obiedzie i <foreign>silentium sacrum</> (uświęcone milczenie) po kolacji. Według regulaminu należy czas wolny spożytkować na dyskusje z kolegami i naukę. Nie ma chwili dla siebie.<br>Żeby wyjść do miasta, należy wpisać się do specjalnego zeszytu i zastosować się do przepisu o socjuszu, czyli wziąć ze sobą towarzysza. Nic nie robi się samemu, ma się