Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
raczej handlowe. Czy w innych krajach jest pod pręgierzem opinii knajpiarz, który sprzedaje wódkę? Palenie opium należało do dobrego tonu w wyższych sferach chińskich, i to jeszcze nie tak bardzo znowu dawno... Mandaryn zapalał sobie fajeczkę z opium, tak jak dziś panowie wypijają sobie jedną małą wódeczkę przed obiadem albo sączą koktajle na przyjęciu. Dla zagłodzonego kulisa opium miało być pocieszycielem w codziennych troskach. Jednemu i drugiemu ostatecznie ktoś musiał narkotyk dostarczyć. A zresztą obecnie szybko zaciera się granica między katem a ofiarą - o ile już upierałby się pan przy rozróżnianiu handlarzy heroiną i ich klientów. Niech pan sam z nimi
raczej handlowe. Czy w innych krajach jest pod pręgierzem opinii knajpiarz, który sprzedaje wódkę? Palenie opium należało do dobrego tonu w wyższych sferach chińskich, i to jeszcze nie tak bardzo znowu dawno... Mandaryn zapalał sobie fajeczkę z opium, tak jak dziś panowie wypijają sobie jedną małą wódeczkę przed obiadem albo sączą koktajle na przyjęciu. Dla zagłodzonego kulisa opium miało być pocieszycielem w codziennych troskach. Jednemu i drugiemu ostatecznie ktoś musiał narkotyk dostarczyć. A zresztą obecnie szybko zaciera się granica między katem a ofiarą - o ile już upierałby się pan przy rozróżnianiu handlarzy heroiną i ich klientów. Niech pan sam z nimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego