dostrzega on swojego okrucieństwa i bólu, który zadaje najbliższemu otoczeniu. Ofiara ma w takiej sytuacji praktycznie tylko dwa wyjścia: bezpardonową walkę lub ucieczkę. Wszelkie próby manipulacji mogą jednak zadziałać na jej niekorzyść. Poddawanie się także nie przynosi żadnego skutku. Psychiczny terrorysta, aby się zmienić, musi trafić na gorszego od siebie sadystę. n<br><br>Zdecyduj, czy tak ma być dalej - radzi Maria Król-Fijewska, psycholog, terapeuta w Ośrodku Pomocy i Edukacji Psychologicznej "Intra" w Warszawie.<br><br>Aby poradzić sobie z szefem-agresorem, szefem-katem, szefem-manipulatorem, trzeba przede wszystkim pożegnać się z własnym poczuciem krzywdy. Zamiast żalu, rozpaczy i bezsilności, powinnaś poczuć w sobie