Której w domu najgorszą dawała robotę,<br>Taką, co to brudzi i smoli.<br><br>Dwie córki-brzydule do woli<br> Wylegują się w łóżku,<br>A Macocha sierotkę pogania:<br><br>Macocha:<br> Kopciuszku,<br>Bierz się do pracy ostro,<br>Śniadanie podaj siostrom<br>I rób tak, jak ci mówię:<br>Zmyj naczynia, wyczyść obuwie,<br>Napal w piecach i wymieć sadze,<br>A śpiesz się, ja ci radzę!<br>Nanoś mi drew ze dworu,<br>Garnki w kuchni wyszoruj<br>I posprzątaj, bo za ciebie nie sprzątnę,<br>A córeczki moje są wątłe,<br>Szkoda ich każdego paluszka.<br>Ruszaj się! To robota w sam raz dla kopciuszka!<br><br>Stąd poszło, że sierotkę przezwano Kopciuszkiem.<br>A ona ocierała tylko