o tym, jak przebiega jej kariera - w zupełnie innym świecie, gdzie kino jest przemysłem. Sztab fachowców pisze dla niej scenariusze, które mają dać jej nowy materiał, szansę stworzenia postaci, jakiej jeszcze nie grała. Sama historyjka też jest zresztą zawsze ciekawa. Opowiada o niezwykłym zdarzeniu albo jakimś fenomenie psychologicznym.<br>- U nas sądzi się zazwyczaj, że zasadą przemysłu filmowego jest powielanie postaci, które raz przyniosły pieniądze.<br>- Meryl Streep jest kasowa na innej zasadzie. Widzowie idą do kina zobaczyć, czym ich tym razem zadziwi. Ona już była brunetką i blondynką, była gruba i chuda, mówiła wolno, chodziła szybko, grała kobiety niezwykłe i opóźnione w rozwoju