Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
władzy. Znacznie gorzej jest w sprawie Marii M. Była pielęgniarka ze Szpitala Bielańskiego procesuje się ze szpitalem, gdyż uważa, że została zmuszona do odejścia z pracy po tym, jak zwróciła uwagę prezydentowi Kaczyńskiemu. Kaczyński ponoć interweniował w sprawie jednej z pacjentek, swej znajomej. - Krzyk był na cały oddział - zeznawał w sądzie świadek Zbigniew S. "Gdzie są lekarze? Pozwalniam was! Pozwalniam pielęgniarki!" - krzyczał podobno prezydent.
I choć w sprawie ten sam Kaczyński nie jest oskarżony (stroną jest szpital, który rozwiązał z nią umowę o pracę kilka dni po incydencie z udziałem Kaczyńskiego), to jemu niewątpliwie szkodzi. Każda rozprawa w sprawie zwolnienia z
władzy. Znacznie gorzej jest w sprawie Marii M. Była pielęgniarka ze Szpitala Bielańskiego procesuje się ze szpitalem, gdyż uważa, że została zmuszona do odejścia z pracy po tym, jak zwróciła uwagę prezydentowi Kaczyńskiemu. Kaczyński ponoć interweniował w sprawie jednej z pacjentek, swej znajomej. - Krzyk był na cały oddział - zeznawał w sądzie świadek Zbigniew S. "Gdzie są lekarze? Pozwalniam was! Pozwalniam pielęgniarki!" - krzyczał podobno prezydent. <br>I choć w sprawie ten sam Kaczyński nie jest oskarżony (stroną jest szpital, który rozwiązał z nią umowę o pracę kilka dni po incydencie z udziałem Kaczyńskiego), to jemu niewątpliwie szkodzi. Każda rozprawa w sprawie zwolnienia z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego