mocy bardziej Wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów"</>. <br>Kraków - Błonia, 10 VI 1979 r.<br><br>To przemówienie Papieża na Błoniach, gest rozłożenia rąk i udzielenie ducha narodowi polskiemu były jakieś niesamowite. Jak Ojciec rozumie ten gest, ten akt bierzmowania dziejów?<br>To wielki gest symboliczny, wielka historyczna metafora. Bierzmowanie jest przecież sakramentem chrześcijańskiej dojrzałości i sakramentem umocnienia. Ma dopomóc w złożeniu chrześcijańskiego świadectwa. Papież mówi, że my, również jako wspólnota, jako naród, przyjąwszy Chrystusa, powinniśmy, umacniani przez wiarę, nadzieję i miłość, których On jest źródłem, wziąć odpowiedzialność za przekształcenie naszej rzeczywistości w duchu Ewangelii.<br>Komunizm miał to do siebie, że jak gdyby