Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
150 marynarzy. Jeśli doliczyć niezbędną grupę rezerwową, dla 250-300 formalnie zatrudnionych przez tę spółkę marynarzy brakuje pracy. Z reguły nie czekają na wolne miejsce, lecz starają się o kontrakt u innych armatorów. Wkrótce będzie jeszcze gorzej, gdyż POL-America właśnie wystąpiła do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Marynarskie saksy zaczęły się w latach 70., a kwitły w następnej dekadzie. W rodzimej firmie marynarze brali bezpłatne urlopy, lecz cały czas mieli polskie ubezpieczenie i zasiłki socjalne. Zagraniczne pensje przeliczone na złotówki były wówczas w Polsce fortuną. Wypieraliśmy ze statków Chorwatów, którzy pierwsi w naszej części Europy weszli na międzynarodowy rynek
150 marynarzy. Jeśli doliczyć niezbędną grupę rezerwową, dla 250-300 formalnie zatrudnionych przez tę spółkę marynarzy brakuje pracy. Z reguły nie czekają na wolne miejsce, lecz starają się o kontrakt u innych armatorów. Wkrótce będzie jeszcze gorzej, gdyż POL-America właśnie wystąpiła do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Marynarskie saksy zaczęły się w latach 70., a kwitły w następnej dekadzie. W rodzimej firmie marynarze brali bezpłatne urlopy, lecz cały czas mieli polskie ubezpieczenie i zasiłki socjalne. Zagraniczne pensje przeliczone na złotówki były wówczas w Polsce fortuną. Wypieraliśmy ze statków Chorwatów, którzy pierwsi w naszej części Europy weszli na międzynarodowy rynek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego