naszego opiekuna, i opowiada nam o twórcach Kanału Sueskiego, wzdłuż którego jedziemy, o tysiącach robotników, którzy ryli tę wielką, szeroką bruzdę,<br>i pomyśleliśmy o budowniczych piramid,<br>i już znajdowaliśmy się w muzeum archeologicznym Kairu, gdzie zgromadzono najcenniejsze zbiory, pochodzące z prowadzonych przez międzynarodowe ekspedycje wykopalisk, i szliśmy od sali do sali, ale mnie urzekła przede wszystkim ta przedstawiona w obrazach opowieść o wielkiej miłości Izydy i Ozyrysa, który był jej bratem i mężem, a gdy drugi ich brat Set zabił go, wdowa usiadła na nagim ciele nie do końca martwego i jego żywe nasienie zapłodniło ją, i poczęła cudownie, i urodziła