Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.27 (22)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.27 (22)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zardzewiałe daszki nad przejściem podziemnym pod ul. Towarową przestaną straszyć. Pracownicy Zarządu Dróg Miejskich zaczęli je usuwać
AS
Rany, co my mamy na głowie!?
Spięte w kok czy raczej swobodnie rozpuszczone? Nad fryzurą trzeba się dobrze zastanowić. Dlatego tym razem byliśmy z Anią (19 l.) i Martyną (19 l.) w salonie fryzjerskim. Potem pojechaliśmy do domu Ani. Tam czekała już wizażystka.
Obiecaliśmy wam, że licealistkom z Władysława IV będziemy towarzyszyć na każdym kroku w trakcie ich studniówkowych przygotowań. Staramy się niczego nie przepuścić. Przyjaciółki postanowiły wypróbować kilka fryzur w salonie piękności Milord przy pl. Halera. Potem została jeszcze kwestia makijażu. Dziewczyny zaprosiły
AS
Rany, co my mamy na głowie!?
Spięte w kok czy raczej swobodnie rozpuszczone? Nad fryzurą trzeba się dobrze zastanowić. Dlatego tym razem byliśmy z Anią (19 l.) i Martyną (19 l.) w salonie fryzjerskim. Potem pojechaliśmy do domu Ani. Tam czekała już wizażystka.
Obiecaliśmy wam, że licealistkom z Władysława IV będziemy towarzyszyć na każdym kroku w trakcie ich studniówkowych przygotowań. Staramy się niczego nie przepuścić. Przyjaciółki postanowiły wypróbować kilka fryzur w salonie piękności Milord przy pl. Halera. Potem została jeszcze kwestia makijażu. Dziewczyny zaprosiły
zardzewiałe daszki nad przejściem podziemnym pod ul. Towarową przestaną straszyć. Pracownicy Zarządu Dróg Miejskich zaczęli je usuwać<br><au>AS</></><br><br><div type="art" sub="home"><tit>Rany, co my mamy na głowie!?</><br>Spięte w kok czy raczej swobodnie rozpuszczone? Nad fryzurą trzeba się dobrze zastanowić. Dlatego tym razem byliśmy z Anią (19 l.) i Martyną (19 l.) w salonie fryzjerskim. Potem pojechaliśmy do domu Ani. Tam czekała już wizażystka.<br>Obiecaliśmy wam, że licealistkom z Władysława IV będziemy towarzyszyć na każdym kroku w trakcie ich studniówkowych przygotowań. Staramy się niczego nie przepuścić. Przyjaciółki postanowiły wypróbować kilka fryzur w salonie piękności Milord przy pl. Halera. Potem została jeszcze kwestia makijażu. Dziewczyny zaprosiły
