Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
wystrzeliwują rakiety. Byli więc pewni, że kanonada na naszym statku przejdzie niepostrzeżenie. Na razie chodziło głównie o to, żeby nauczyć się obchodzenia z armatką. Prawdziwy salut miał być oddany, gdy będziemy sami na oceanie".
"I rzeczywiście na Nowy Rok - relacjonowano mi - kto mógł z załogi wyjść na pokład, by podziwiać salut, ten wyszedł. Gdy tylko uderzyły dzwony okrętowe i zawyły syreny, zobaczyliśmy na mostku wielki błysk. Potem był wielki huk, a potem... nastąpiła wielka cisza, która trwała na mostku do drugiego stycznia".
Po rozpoczęciu pracy przy sąsiednich magazynach dokerzy, intensywnie pomagający "kościuszkowcom" w poszukiwaniu ich działa przynieśli kolubrynkę i zmurszałe szczątki
wystrzeliwują rakiety. Byli więc pewni, że kanonada na naszym statku przejdzie niepostrzeżenie. Na razie chodziło głównie o to, żeby nauczyć się obchodzenia z armatką. Prawdziwy salut miał być oddany, gdy będziemy sami na oceanie".<br> "I rzeczywiście na Nowy Rok - relacjonowano mi - kto mógł z załogi wyjść na pokład, by podziwiać salut, ten wyszedł. Gdy tylko uderzyły dzwony okrętowe i zawyły syreny, zobaczyliśmy na mostku wielki błysk. Potem był wielki huk, a potem... nastąpiła wielka cisza, która trwała na mostku do drugiego stycznia".<br> Po rozpoczęciu pracy przy sąsiednich magazynach dokerzy, intensywnie pomagający "kościuszkowcom" w poszukiwaniu ich działa przynieśli kolubrynkę i zmurszałe szczątki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego