teraz figuruję jako zwykły przestępca" ( powiedziała dziennikarzom.<br>Kiedy Gloria Cisternas trafiła do aresztu, sprawa nabrała rozgłosu i odezwały się głosy w jej obronie. Radna miejska z ramienia chadecji, Carolina Lietao, oświadczyła oburzona, że w 1998 roku, kiedy burmistrz Labbé zakazał wywożenia śmieci z ambasady Hiszpanii i Wielkiej Brytanii ( w ramach sankcji za aresztowanie Pinocheta ( "nikt go nie ukarał". Nazajutrz rzecznik rządu, socjalista Heraldo Muńoz, wystąpił w obronie skazanej. Sam prezydent Lagos, który także mieszka w Providencii, publicznie przeprosił sąsiadkę za to, co ją spotkało. Burmistrz Labbé, czyniąc wyraźną aluzję do stanowiska rządu w sprawie Pinocheta, powiedział, że sprawa pan Cisternas jest