Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
w lesie niedźwiedź Błażej.
Choć wyglądał nie najstarzej,
Szanowały go zwierzęta,
Tak jak ludzie - prezydenta.
Przyszły tedy do Błaźeja:
- W tobie cała jest nadzieja!
W lesie chłodno, w domu głucho,
Daj nam radę niezawodną,
Bo Barnaba i Bazyli
Już doszczętnie nas złupili.

Niedźwiedź w ucho się podrapał,
Długo myślał, długo sapał,
Wreszcie rzekł: - Mam pomysł taki:
Niech kukułka wszystkie ptaki
I zwierzęta z całej kniei
Zawiadomi po kolei,
Że w świetlicy "Pod Żołędziem"
Jutro się nasz sejm odbędzie.
- Świetnie! Świetnie! - krzyknął zając. -
Sejm zwołamy nie zwlekając!

- Racja - rzekły dwie kukułki,
Nierozłączne przyjaciółki. -
Obwieścimy wnet orędzie,
Że się jutro sejm odbędzie.

Zaraz
w lesie niedźwiedź Błażej.<br>Choć wyglądał nie najstarzej,<br>Szanowały go zwierzęta,<br>Tak jak ludzie - prezydenta.<br>Przyszły tedy do Błaźeja:<br>- W tobie cała jest nadzieja!<br>W lesie chłodno, w domu głucho,<br>Daj nam radę niezawodną,<br>Bo Barnaba i Bazyli<br>Już doszczętnie nas złupili.<br><br>Niedźwiedź w ucho się podrapał,<br>Długo myślał, długo sapał,<br>Wreszcie rzekł: - Mam pomysł taki:<br>Niech kukułka wszystkie ptaki<br>I zwierzęta z całej kniei<br>Zawiadomi po kolei,<br>Że w świetlicy "Pod Żołędziem"<br>Jutro się nasz sejm odbędzie.<br>- Świetnie! Świetnie! - krzyknął zając. -<br>Sejm zwołamy nie zwlekając!<br><br>- Racja - rzekły dwie kukułki,<br>Nierozłączne przyjaciółki. -<br>Obwieścimy wnet orędzie,<br>Że się jutro sejm odbędzie.<br><br>Zaraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego