Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Zapytany o swoje losy, bez wahania opowiedział matce Ryśka o swoich amerykańskich planach, przedstawił wahania, co z sobą dalej zrobić, wreszcie wyznał, że jutro w południe ma samolot do Stanów.
- Może pan zostanie u nas na noc? - spytała, nie wiadomo w czyim imieniu się wypowiadając per "my" - Tutaj obok mieszka sąsiad, który pracuje na Okęciu, chyba jako celnik, to poproszę, żeby rano pana zawiózł ze sobą. A my sobie pogwarzymy, zrobię jakąś kolację, tylko proszę nie liczyć na żadne frykasy, wie pan w końcu, jak jest.
Podziękował i przystał na propozycję. Samotna kobieta, dla której on jest częścią szczęśliwszej cząstki jej
Zapytany o swoje losy, bez wahania opowiedział matce Ryśka o swoich amerykańskich planach, przedstawił wahania, co z sobą dalej zrobić, wreszcie wyznał, że jutro w południe ma samolot do Stanów.<br>- Może pan zostanie u nas na noc? - spytała, nie wiadomo w czyim imieniu się wypowiadając per "my" - Tutaj obok mieszka sąsiad, który pracuje na Okęciu, chyba jako celnik, to poproszę, żeby rano pana zawiózł ze sobą. A my sobie pogwarzymy, zrobię jakąś kolację, tylko proszę nie liczyć na żadne frykasy, wie pan w końcu, jak jest.<br>Podziękował i przystał na propozycję. Samotna kobieta, dla której on jest częścią szczęśliwszej cząstki jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego