Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
w sali dowódcy warty. Pomieszczenie rozjaśniało światło palącej się na dworze lampy oraz świecące się na pomarańczowo kontrolki na centralce telefonicznej. Ktoś chciał zapalić papierosa ale kapral zabronił bo wiadomo przecież, że żar z papierosa zdradza gdzie znajduje się człowiek.
- Co robimy? zapytał rozprowadzający.
- Z tym atakiem mafii to chyba ściema ale jak oficer wyjdzie na patrol i zobaczy, że drewniak nie ma amunicji to ty dowódca warty będziesz miał przejebane! - odezwał się wysoki żołnierz o misowatej budowie ciała. - Wszyscy będziemy mieli przejebane. Kapral nie krył podenerwowania. Chodził po korytarzu tam i z powrotem i klął na drewniaka. W końcu usiadł
w sali dowódcy warty. Pomieszczenie rozjaśniało światło palącej się na dworze lampy oraz świecące się na pomarańczowo kontrolki na centralce telefonicznej. Ktoś chciał zapalić papierosa ale kapral zabronił bo wiadomo przecież, że żar z papierosa zdradza gdzie znajduje się człowiek. <br>- Co robimy? zapytał rozprowadzający.<br>- Z tym atakiem mafii to chyba ściema ale jak oficer wyjdzie na patrol i zobaczy, że drewniak nie ma amunicji to ty dowódca warty będziesz miał przejebane! - odezwał się wysoki żołnierz o misowatej budowie ciała. - Wszyscy będziemy mieli przejebane. Kapral nie krył podenerwowania. Chodził po korytarzu tam i z powrotem i klął na drewniaka. W końcu usiadł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego