Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
prac miało być dokończenie ledwo rozpoczętej rekonstrukcji trzeciego tarasu świątyni. Pierwsza ekipa specjalistów stanęła przed nie lada zadaniem: z tysięcy bloków różnych rozmiarów leżących w nieładzie trzeba było zrekonstruować taras, a o jego konstrukcji nikt nie miał pojęcia. Ze strzępów dekoracji i fragmentów tekstów hieroglificznych musiano najpierw odczytać tematy przedstawień ściennych, które stanowiły informację o rozmieszczeniu architektonicznych części świątyni. Powoli ściany trzeciego tarasu zaczęły rosnąć.
W pewnym momencie okazało się, że sami archeolodzy bez konserwatorów i architektów nie dadzą sobie rady z rekonstrukcją. Zwrócono się więc z prośbą o pomoc do Państwowego Przedsiębiorstwa Konserwacji Zabytków, które przysłało inżyniera Zygmunta Wysockiego wraz
prac miało być dokończenie ledwo rozpoczętej rekonstrukcji trzeciego tarasu świątyni. Pierwsza ekipa specjalistów stanęła przed nie lada zadaniem: z tysięcy bloków różnych rozmiarów leżących w nieładzie trzeba było zrekonstruować taras, a o jego konstrukcji nikt nie miał pojęcia. Ze strzępów dekoracji i fragmentów tekstów hieroglificznych musiano najpierw odczytać tematy przedstawień ściennych, które stanowiły informację o rozmieszczeniu architektonicznych części świątyni. Powoli ściany trzeciego tarasu zaczęły rosnąć.<br>W pewnym momencie okazało się, że sami archeolodzy bez konserwatorów i architektów nie dadzą sobie rady z rekonstrukcją. Zwrócono się więc z prośbą o pomoc do Państwowego Przedsiębiorstwa Konserwacji Zabytków, które przysłało inżyniera Zygmunta Wysockiego wraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego