Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
Z początku Adela chciała nawet krzyknąć i zapobiec
temu. Wydawało jej się bowiem niemal świętokradztwem,
żeby taką pracę, tak niestosowną dla mężczyzny,
wykonywał Felek. Ale nie zdążyła jeszcze odezwać
się, gdy głos uwiązł jej ze zdumienia w gardle:
podobnego szorowania to Adela jeszcze nigdy w życiu nie widziała!


Szczotka i ścierka tylko migały mu w rękach! Szorował
i wycierał, szorował i wycierał, a każdy kawałek
podłogi, który pozostawiał za sobą, był tak czysty
i biały, że chyba takiej podłogi nigdy jeszcze w tej
izbie nie było!

Nie było to w ogóle jakby szorowanie, ale nowa sztuka Felka!


Więc Adela zrozumiała, że
Z początku Adela chciała nawet krzyknąć i zapobiec <br>temu. Wydawało jej się bowiem niemal świętokradztwem, <br>żeby taką pracę, tak niestosowną dla mężczyzny, <br>wykonywał Felek. Ale nie zdążyła jeszcze odezwać <br>się, gdy głos uwiązł jej ze zdumienia w gardle: <br>podobnego szorowania to Adela jeszcze nigdy w życiu nie widziała! <br><br><br>Szczotka i ścierka tylko migały mu w rękach! Szorował <br>i wycierał, szorował i wycierał, a każdy kawałek <br>podłogi, który pozostawiał za sobą, był tak czysty <br>i biały, że chyba takiej podłogi nigdy jeszcze w tej <br>izbie nie było!<br><br>Nie było to w ogóle jakby szorowanie, ale nowa sztuka Felka! <br><br><br>Więc Adela zrozumiała, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego