Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
że już nigdy nie wykorzysta żadnego urządzenia nagrywającego. Odtąd zdana była jedynie na notatki robione codziennie po powrocie do domu. O jej podwójnym życiu wiedział tylko narzeczony, który ciężko znosił całą sytuację, promotorka i wtajemniczony kolega z Firmy.
- Rodzice nie dopytywali o studia. Innym mówiłam, że piszę pracę o "antropologicznej semantyce przystanku autobusowego" - śmieje się Oliwińska. Niezwykły opis stylu życia społeczności mafijnej, który powstał po dwóch latach pracy, opublikowała pod nazwiskiem użyczonym przez babcię, która teraz chwali się wszystkim "swoją" pracą magisterską.
Ale nim to nastąpiło, musiała zebrać materiały, zdobyć zaufanie grupy. "Kreowałam swój wizerunek dobrej pracownicy - pisze w swojej pracy
że już nigdy nie wykorzysta żadnego urządzenia nagrywającego. Odtąd zdana była jedynie na notatki robione codziennie po powrocie do domu. O jej podwójnym życiu wiedział tylko narzeczony, który ciężko znosił całą sytuację, promotorka i wtajemniczony kolega z Firmy. <br>- Rodzice nie dopytywali o studia. Innym mówiłam, że piszę pracę o "antropologicznej semantyce przystanku autobusowego" - śmieje się Oliwińska. Niezwykły opis stylu życia społeczności mafijnej, który powstał po dwóch latach pracy, opublikowała pod nazwiskiem użyczonym przez babcię, która teraz chwali się wszystkim "swoją" pracą magisterską. <br>Ale nim to nastąpiło, musiała zebrać materiały, zdobyć zaufanie grupy. "Kreowałam swój wizerunek dobrej pracownicy - pisze w swojej pracy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego