i Honoru, siedmiokrotny Kassitz Mieczy, fordeman Zamku, hrabia Kardle i Bładyga, Rajmund Kaesil Maria Żarny z Warzhadów!<br>Generał wszedł i popatrzył na odźwiernego. Odźwierny zamrugał. Generał nie opuszczał wzroku. Odźwierny usiłował się uśmiechnąć, ale dolna warga zaczęła mu drżeć. Generał stał i patrzył. <br>- Dajże spokój, jeszcze padnie nam biedaczyna na serce - mruknął pierwszy minister Birzinni, wertując zalegające stół papiery.<br>- Ciebie też tak zapowiadał?<br>- Ja nie jestem Żelaznym Generałem, nie mam ośmiuset lat, moje tytuły nieco mniej liczne.<br>- Nieco.<br>- Widziałeś? - spytał zagłębiony w przysuniętym do otwartego okna fotelu król, wskazując brodą niebo nad Czurmą.<br>- Widziałem, Wasza Wysokość - przytaknął Generał, podchodząc doń. Bogumił