w<br>krawacie jest za dużo zielonego, a niebieskie z zielonym kłócą się.<br>Ten, owszem, lecz za ciemny jak na szkolną zabawę, ten za poważny jak<br>dla pana Piotra, pan Piotr jeszcze taki młodziutki, jakby kwiat co<br>dopiero z kielicha się wychyla, a to krawat dla mężczyzny, któremu już<br>skronie zaczynają siwieć. Ten znów jakiś niezdecydowany, a krawat musi<br>mieć charakter, jak mężczyzna. Ten znów może byłby, ale raczej na<br>przyjęcie, uroczystość, imieniny, bo na zabawę krawat powinien mieć<br>więcej radości. Ten, o, nie, zupełnie nie pasuje do pana Piotra, mdły,<br>pan Piotr ma twarz przybladłą, więc przydałoby się coś mocniejszego,<br>wyostrzającego