Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
tuż pod ręką, laska również.
- Powiedz mi jeszcze - pyta Franciszek. - Kogo chcesz zniszczyć?
Co będzie z Piaskawym, kiedy wróci Grzegorz?
A co będzie z Grzegorz em, jeśli temu podlecowi uda się zapuścić mocne korzenie?
Mam już na sobie płaszcz, w lewej ręce kapelusz i laskę. Prawą wyciągam do pożegnania.
- A skądże ja mogę wiedzieć, co będzie? Zobaczymy.
Franek machinalnie podaje mi dłoń.
Ale nagle gniew bucha mu do oczu i skroni, szarpie moją rękę w dół!
Ustawia mnie sobie do ciosu? Kiedyś miał ba rdzo ciężką pięść.
- Uważaj! - radzę życzliwie. - Masz odwapnione kości!
Nie słyszy niczego poza szumem krwi i łomotem
tuż pod ręką, laska również.<br>- Powiedz mi jeszcze - pyta Franciszek. - Kogo chcesz zniszczyć?<br>Co będzie z Piaskawym, kiedy wróci Grzegorz?<br>A co będzie z Grzegorz em, jeśli temu podlecowi uda się zapuścić mocne korzenie?<br>Mam już na sobie płaszcz, w lewej ręce kapelusz i laskę. Prawą wyciągam do pożegnania.<br>- A skądże ja mogę wiedzieć, co będzie? Zobaczymy.<br>Franek machinalnie podaje mi dłoń.<br>Ale nagle gniew bucha mu do oczu i skroni, szarpie moją rękę w dół!<br>Ustawia mnie sobie do ciosu? Kiedyś miał ba rdzo ciężką pięść.<br>- Uważaj! - radzę życzliwie. - Masz odwapnione kości!<br>Nie słyszy niczego poza szumem krwi i łomotem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego