Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 33
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na maszcie regat o zieloną wstęgę Jeziora Czorsztyńskiego pojawiła się flaga odroczenia terminu startu. Nikomu nawet nie przyszło do głowy, co stanie się później. Około południa tafla jeziora zamieniła się w sztormowe morze. Prawie metrowe fale wyrzucały na brzeg wszystko, co się na nich znalazło. Wiatr dochodził do 5 w skali Beauforta, a zdaniem niektórych żeglarzy był nawet większy. Pogoda przeszła oczekiwania organizatorów regat. Potężny wiatr i słoneczne niebo. Warunki pozwalały na ukończenie regat tylko najbardziej doświadczonym wilkom morskim. I tak się też stało. Przy szalejącym sztormie łamały się maszty, żeglarze tracili w wodzie cały przewożony dobytek. Łódki jedna po drugiej przewracały
na maszcie regat o zieloną wstęgę Jeziora Czorsztyńskiego pojawiła się flaga odroczenia terminu startu. Nikomu nawet nie przyszło do głowy, co stanie się później. Około południa tafla jeziora zamieniła się w sztormowe morze. Prawie metrowe fale wyrzucały na brzeg wszystko, co się na nich znalazło. Wiatr dochodził do 5 w skali Beauforta, a zdaniem niektórych żeglarzy był nawet większy. Pogoda przeszła oczekiwania organizatorów regat. Potężny wiatr i słoneczne niebo. Warunki pozwalały na ukończenie regat tylko najbardziej doświadczonym wilkom morskim. I tak się też stało. Przy szalejącym sztormie łamały się maszty, żeglarze tracili w wodzie cały przewożony dobytek. Łódki jedna po drugiej przewracały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego