na dworcu lub na skrzyniach w znajomej drukarni. Ale będzie dobrze, idę właśnie do pewnej redakcji celem podjęcia honorarium za tłumaczenie pewnej noweli angielskiej, pragnę jednak mieć dobre samopoczucie i chciałbym odświeżyć to, na czym tam pójdę, to jest nogi.<br>- Bardzo cię proszę, otwórz dolną szufladę szafy, wybierz sobie jakieś skarpetki, a jak z bielizną? Widzisz, ja mam trochę tego jeszcze z dawnych, dobrych czasów.<br>- Mój kochany, jeśli masz jakąś wolną koszulę, to również mi się przyda jak skarpetki.<br>- Tylko czy będzie dobra dla ciebie?<br>- Noszę trzydziesty ósmy numer kołnierzyka.<br>- No, ja dziewiąty, weź może i kalesony. <page nr=186><br>- Porządny z ciebie chłop