Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
lat dwóm mieszkańcom Zamościa,
Andrzejowi K. i Jackowi M., pracującym w Niemczech w charakterze robotników sezonowych.
Zamościanie rozprowadzali narkotyki w nocnych klubach Duisburga, dużego hutniczego miasta w Zagłębiu Ruhry. Zanim na ich trop wpadła niemiecka policja, zdążyli sprzedać co najmniej 400 gramów amfetaminy wartości ponad 10 tysięcy marek. Tamtejszy sąd skazał ich na karę po dwa lata więzienia, zawieszając jej wykonanie na okres trzech lat. W Polsce grozi im za rozprowadzanie narkotyków kara znacznie surowsza: od roku do dziesięciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
Specjalizująca się w zwalczaniu przestępstw narkotykowych lubelska prokuratura kojarzy tę sprawę z zatrzymaniem (kwiecień 1998) w Moszczance koło
lat dwóm mieszkańcom Zamościa,<br>Andrzejowi K. i Jackowi M., pracującym w Niemczech w charakterze robotników sezonowych.<br>Zamościanie rozprowadzali narkotyki w nocnych klubach Duisburga, dużego hutniczego miasta w Zagłębiu Ruhry. Zanim na ich trop wpadła niemiecka policja, zdążyli sprzedać co najmniej 400 gramów amfetaminy wartości ponad 10 tysięcy marek. Tamtejszy sąd skazał ich na karę po dwa lata więzienia, zawieszając jej wykonanie na okres trzech lat. W Polsce grozi im za rozprowadzanie narkotyków kara znacznie surowsza: od roku do dziesięciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności.<br>Specjalizująca się w zwalczaniu przestępstw narkotykowych lubelska prokuratura kojarzy tę sprawę z zatrzymaniem (kwiecień 1998) w Moszczance koło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego