Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Van der Kroege podążył za spojrzeniem Muchobójcy i uśmiechnął się domyślnie.
- Ciekawe, prawda? To od takich roślinno-zwierzęcych pasożytów, które, rozmnażając się, podróżują w parze wodnej podniesionej do chmur. Jeszcze efektowniejsze jest o wschodzie równoległym.
- Planeta? - spytał Muchobójca i było to pierwsze wypowiedziane przezeń na Morrisonie słowo. Peterowi jego głos skojarzył się przelotnie z głosem pewnego dawno zmarłego aktora, przeważnie grywającego w horrorach monstra o martwych twarzach; ale tak kojarzyła mu się większość tembrów nowo przybyłych, bo wysokie ciśnienie morrisonowego powietrza mutowało je przedziwnie, a podświadome interpolacje owego procesu wiodły na manowce.
- Teraz jest pod nami - van der Kroege machnął ręką, wskazując
Van der Kroege podążył za spojrzeniem Muchobójcy i uśmiechnął się domyślnie.<br>- Ciekawe, prawda? To od takich roślinno-zwierzęcych pasożytów, które, rozmnażając się, podróżują w parze wodnej podniesionej do chmur. Jeszcze efektowniejsze jest o wschodzie równoległym.<br>- Planeta? - spytał Muchobójca i było to pierwsze wypowiedziane przezeń na Morrisonie słowo. Peterowi jego głos skojarzył się przelotnie z głosem pewnego dawno zmarłego aktora, przeważnie grywającego w horrorach monstra o martwych twarzach; ale tak kojarzyła mu się większość tembrów nowo przybyłych, bo wysokie ciśnienie morrisonowego powietrza mutowało je przedziwnie, a podświadome interpolacje owego procesu wiodły na manowce.<br>- Teraz jest pod nami - van der Kroege machnął ręką, wskazując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego