Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Życie duże i małe
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1959
od zewnątrz na strych.
Pod tymi schodami skleciłem sam chałupkę dla królików.
Zaraz obok domu, prawie że z nim zrośnięta, przycupnęła lilipucia stajnia - i to już było całe gospodarstwo.
To nic, że słońce zaszło.
Widzę moją ścieżkę zupełnie dobrze.
Zbiega ona od rodzinnego domu po pochyłości wzgórza, w połowie stoku skręca ku drodze, mija figurę świętego Jana Nepomucena, osuwa się jeszcze trochę niżej i trafia pod zamknięte na skobel wrota, a za wrotami, w dość obszernym dziedzińcu, rozpiera się krzepkimi węgłami dom Ciotki, o ścianach brązowych i smolnych - poprzez szyby okien tłoczą się ciekawe muszkatele i mirty Mocnej Hanuli.
Słyszę z
od zewnątrz na strych.<br>Pod tymi schodami skleciłem sam chałupkę dla królików.<br>&lt;page nr=21&gt; Zaraz obok domu, prawie że z nim zrośnięta, przycupnęła lilipucia stajnia - i to już było całe gospodarstwo.<br>To nic, że słońce zaszło.<br>Widzę moją ścieżkę zupełnie dobrze.<br>Zbiega ona od rodzinnego domu po pochyłości wzgórza, w połowie stoku skręca ku drodze, mija figurę świętego Jana Nepomucena, osuwa się jeszcze trochę niżej i trafia pod zamknięte na skobel wrota, a za wrotami, w dość obszernym dziedzińcu, rozpiera się krzepkimi węgłami dom Ciotki, o ścianach brązowych i smolnych - poprzez szyby okien tłoczą się ciekawe muszkatele i mirty Mocnej Hanuli.<br>Słyszę z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego