Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Arsenał Gorzowski
Nr: 6
Miejsce wydania: Gorzów Wielkopolski
Rok: 1998
kot. Cały czarny i nienaturalnie wielki. Nigdy jeszcze nie widziałam takiego widoku. Nie mogę rozpoznać jego twarzy. Jest zbyt daleko. Przypisuję mu cechy ideału męskiego: tajemniczy, wytworny, nietuzinkowy.
Wiem, zaproszę go na kolację. Spaghetti frutti di mare, białe wino, Bethoveen w tle. Delektuję się tą myślą. Wyobraźnia biegnie dalej.
Mężczyzna skręcił zanim zdążyłam podnieść rękę.
Chłopak włączył telewizor. Jest zły, ona jeszcze tu jest. Dziewczyna mówi coś o uczuciach. Chłopak jest coraz bardziej poirytowany. Raczej stara się unikać kłopotów. Rozgadana dziewczyna to kłopot podwójny.
Napełnia dwie szklanki jasnym piwem. Ostrożnie, do samego końca.
Podchodzi do dziewczyny. Dotyka dłonią jej ust. Są
kot. Cały czarny i nienaturalnie wielki. Nigdy jeszcze nie widziałam takiego widoku. Nie mogę rozpoznać jego twarzy. Jest zbyt daleko. Przypisuję mu cechy ideału męskiego: tajemniczy, wytworny, nietuzinkowy.<br>Wiem, zaproszę go na kolację. Spaghetti frutti di mare, białe wino, Bethoveen w tle. Delektuję się tą myślą. Wyobraźnia biegnie dalej.<br>Mężczyzna skręcił zanim zdążyłam podnieść rękę.<br>Chłopak włączył telewizor. Jest zły, ona jeszcze tu jest. Dziewczyna mówi coś o uczuciach. Chłopak jest coraz bardziej poirytowany. Raczej stara się unikać kłopotów. Rozgadana dziewczyna to kłopot podwójny.<br>Napełnia dwie szklanki jasnym piwem. Ostrożnie, do samego końca.<br>Podchodzi do dziewczyny. Dotyka dłonią jej ust. Są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego