manipulacjami dopomogły Keokukowi zdobyć kontrolę nad plemieniem. Mimo usilnych starań Czarnemu Jastrzębiowi nie udało się zapobiec rozbiciu Sauków. Podział plemienia na dwie orientacje stał się faktem. Keokuk pragnął przystosować się do sposobu życia białych ludzi, uważając wszelki sprzeciw wobec nich ze skazany z góry na niepowodzenie. Był chorobliwie ambitny. Bez skrupułów siegnął po władzę nad Saukami i Lisami, gotów za nią płacić nawet wysługiwaniem się białym zwycięzcom. Był ponadto chciwy. W każdej sytuacji zabiegał przede wszystkim o korzyści osobiste. Czerpał je też z przyznanego mu prawa do podziału renty należnej plemieniu za oddane białym ziemie.<br>Z gruntu przeciwstawne motywy kierowały postępowaniem