Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nie chodzą.



Frywolny Rysiek i seksowny Bronek

Interesujący spektakl odbył się w krakowskim Teatrze Groteska. Wystawiono w nim "Reality Szopka Szoł". Aktorami przedstawienia byli politycy. I to reprezentujący różne formacje. Zdecydowanym faworytem publiczności okazał się minister spraw wewnętrznych Ryszard Kalisz, który wystąpił w roli pornoszeryfa, czyli obrońcy swobód seksualnych. Kalisz skrytykował program walki z pornografią PiS: "I nie jest żadną winą komuszków, że ludzie lubią figlować w łóżku. I choć to może wydać się straszne, wolą łóżeczko cudze niż własne".

Z kolei przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Wassermann nie do końca poddał się atmosferze wieczoru. Swoje występy osnuł na kanwie wydarzeń
nie chodzą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Frywolny Rysiek i seksowny Bronek&lt;/&gt;<br><br>Interesujący spektakl odbył się w krakowskim Teatrze Groteska. Wystawiono w nim "Reality Szopka Szoł". Aktorami przedstawienia byli politycy. I to reprezentujący różne formacje. Zdecydowanym faworytem publiczności okazał się minister spraw wewnętrznych Ryszard Kalisz, który wystąpił w roli pornoszeryfa, czyli obrońcy swobód seksualnych. Kalisz skrytykował program walki z pornografią PiS: "I nie jest żadną winą komuszków, że ludzie lubią figlować w łóżku. I choć to może wydać się straszne, wolą łóżeczko cudze niż własne".<br><br>Z kolei przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Wassermann nie do końca poddał się atmosferze wieczoru. Swoje występy osnuł na kanwie wydarzeń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego