Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nerwowy został wprost zdemolowany: trzęsą jej się ręce i głowa, z byle powodu w oczach pojawiają się łzy, a kontakty z otoczeniem sprawiają trudności zarówno jej samej, jak i innym ludziom. Zapewne wiele czasu jeszcze upłynie, zanim młoda kobieta odzyska dobrą formę. Na razie jednak wszystkie swoje siły i działania skupia na obsesyjnie wprost prześladującym ją celu: za wszelką cenę chce przyczynić się do tego, by inni nigdy nie zaznali tego piekła, które stało się jej udziałem. Piekło owo było tym bardziej dotkliwe, że wchłonęło najbliższych Kowalczewskiej...

Separacja

Wszystko zaczęło się prawie półtora roku wcześniej. Nastąpił wówczas poważny kryzys w małżeństwie
nerwowy został wprost zdemolowany: trzęsą jej się ręce i głowa, z byle powodu w oczach pojawiają się łzy, a kontakty z otoczeniem sprawiają trudności zarówno jej samej, jak i innym ludziom. Zapewne wiele czasu jeszcze upłynie, zanim młoda kobieta odzyska dobrą formę. Na razie jednak wszystkie swoje siły i działania skupia na obsesyjnie wprost prześladującym ją celu: za wszelką cenę chce przyczynić się do tego, by inni nigdy nie zaznali tego piekła, które stało się jej udziałem. Piekło owo było tym bardziej dotkliwe, że wchłonęło najbliższych Kowalczewskiej...<br><br>&lt;tit&gt;Separacja&lt;/&gt;<br><br>Wszystko zaczęło się prawie półtora roku wcześniej. Nastąpił wówczas poważny kryzys w małżeństwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego