Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 16
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Kajzerka", ponieważ mój ojciec był właścicielem piekarni na Krzeptówkach. Zacząłem po wojnie od lekkiej atletyki i zwyciężyłem z biegaczem Niemczykiem. Potem nadszedł sezon zimowy i wziąłem się za narty. W 1945 r. po wyzwoleniu poszedłem na trening z kilkoma chłopakami i trenerem Orlewiczem. Orlewicz nadał bardzo ostre tempo, wszyscy zaczęli słabnąć, a ja za Orlewiczem - on był wtedy bardzo mocny. Przebiegliśmy wtedy długą trasę, jakieś 10-12 km, na Krzeptówki-Gronik. Orlewicz obraca się i mówi: "Jeśli to tempo nie jest dla ciebie za silne, to ty świetnie biegasz, daję cię do pierwszej drużyny "Wisły". Wtedy "Wisła' zwyciężyła w biegu sztafetowym
Kajzerka", ponieważ mój ojciec był właścicielem piekarni na Krzeptówkach. Zacząłem po wojnie od lekkiej atletyki i zwyciężyłem z biegaczem Niemczykiem. Potem nadszedł sezon zimowy i wziąłem się za narty. W 1945 r. po wyzwoleniu poszedłem na trening z kilkoma chłopakami i trenerem Orlewiczem. Orlewicz nadał bardzo ostre tempo, wszyscy zaczęli słabnąć, a ja za Orlewiczem - on był wtedy bardzo mocny. Przebiegliśmy wtedy długą trasę, jakieś 10-12 km, na Krzeptówki-Gronik. Orlewicz obraca się i mówi: "Jeśli to tempo nie jest dla ciebie za silne, to ty świetnie biegasz, daję cię do pierwszej drużyny "Wisły". Wtedy "Wisła' zwyciężyła w biegu sztafetowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego