przede wszystkim to, że dla Dziewczynki dzień Wręczania Kwiatów jest z całą pewnością najważniejszym dniem w życiu. Ocierającej łzę paniusi na widowni wydaje się, że rozumie to dziecko, jego spontaniczną świeżość wyrażającą się w jawnie okazywanym zadowoleniu z tego, że jest w centrum uwagi wszystkich, że znajduje się w pobliżu sławnego człowieka (stąd tak frenetyczne oklaski właśnie w momencie, gdy solista całuje małą: złożone uczucie wynikające z utożsamienia się z Dziewczynką, szczęśliwą z wyróżnienia, i z wdzięczności dla sławnego człowieka, że uszczęśliwił dziecko. "Tak niewiele potrzeba dziecku, żeby było szczęśliwe!" - powiada w duchu rozczulony widz, patrząc na ten rytualny i właściwie